Jedyny poradnik do zakwasu, który potrzebujesz
Gdy zrozumiemy, jakie etapy przechodzi zakwas, kiedy używać go do konkretnych wypieków i jak rozpoznać konkretną dojrzałość zakwasu, pieczenie chleba stanie się łatwiejsze, a my będziemy w stanie ustabilizować swój harmonogram.
Poniżej są efekty i moje wnioski na temat etapów dojrzewania zakwasu i używaniu go do chleba. Jest to zakwas pszenny, ponieważ na zdjęciach łatwiej pokazać jak zmienia się na przestrzeni czasu(zakwas żytni, do chleba z większą ilością mąki żytniej, będzie dojrzewać inaczej).
00:00 – wymieszanie zakwasu
Wymieszałem:
– 200g mąki pszennej 750 (100%)
– 200g wody (100%)
– 20g aktywnego zakwasu żytniego (10%)
Jak widzicie zaraz po wymieszaniu nie nastąpiła jeszcze żadna fermentacja.
02:00 – zakwas niedojrzały
Zakwas delikatnie wygładził swoją strukturę, ale nic poza tym. Dzikie drożdże i bakterie kwasu mlekowego zaczęły pracować, jednak ich ilość jest bardzo mała.
04:00 – zakwas niedojrzały
Zakwas zaczyna pracować. Zakwas nie ma jeszcze wystarczającej ilości dzikich drożdży i bakterii kwasu mlekowego do produkcji chleba.
05:00 – zakwas niedojrzały
Zakwas podniósł się o ok. 25%. To dobry znak, jednak nie jesteśmy nadal w stanie na takim zakwasie wyprodukować chleba.
06:00 – zakwas niedojrzały
Zakwas prawie podwoił objętość. Zostawiamy jeszcze zakwas do fermentacji.
07:00 – wyrośnięty zakwas
Zakwas podwoił objętość, a na jego powierzchni wytworzyła się kopuła (ścianki są bardziej obniżone, niż środek, który podniósł się do góry). Możemy używać już takiego zakwasu do chleba.
Odkąd pisałem ten post minęło bardzo dużo czasu i tony ciast i zakwasów przeszły przez moje dłonie. Już od paru lat nie używam terminu "pik" i też nie uznaje go jako miarodajne określanie czy zakwas już dobrze wyrósł. Pracuję nad drugą częścią tego postu w którym podzielę się z Wami moim doświadczeniem.
Często w anglojęzycznym przepisach spotkacie się z terminem "starter at its peak", co oznacza szczyt/pik zakwasu, moment, w którym nie ma więcej pożywienia dla dzikich drożdży (w mące) i są one rozmnożone do maksimum – oznacza właśnie ten etap. Zakwas jeszcze nie opada, ale jest w swojej najwyższej pozycji. Na powierzchni widzicie pęcherze o różnej objętości.
08:00 – dojrzały zakwas
Pięknie sfermentowany zakwas. Na powierzchni widać nierównomiernie pęcherze powietrza, a do tego jego struktura jest nierówna. Na drugim zdjęciu widzimy, że w tym momencie zakwas podniósł się jeszcze delikatnie do góry, ale zaraz potem opadł – nie ma już efektu kopuły, całość zakwasu już poprawnie sfermentowała, a dzikie drożdże rozmnożyły się do maksimum. Teraz będą się wytwarzać głównie bakterie kwasu mlekowego i bakterie octowe.
09:00– zakwas po delikatnym opadnięciu (dojrzały)
Po kolejnej godzinie zakwas opadł jeszcze bardziej, a w zapachu czuć już intensywnie kwas mlekowy. Możemy spokojnie używać takiego zakwasu do chleba. Da nam on wyrośnięty bochenek, z wyczuwalnym aromatem zakwasu.
10:00 – zakwas po opadnięciu (dojrzały)
Po godzinie zakwas opadł już znacząco, jednak nadal jest w stanie wyprodukować fantastyczny bochenek. Mamy różnej wielkości pęcherze powietrza na górze, a całość utrzymuje się w miarę równomiernie.
10:30 – zakwas po opadnięciu (dojrzały)
Zakwas dalej opada, a po powierzchni widzimy zanik większych pęcherzy powietrza. Używanie takiego zakwasu, nadal da nam prawidłowo wyrośnięty bochenek, jednak kwasowość będzie już znacznie większa, niż w przypadku poprzednich etapów.
19:00 – przejrzały zakwas
Zakwas po 19 godzinach od wymieszania opadł o ponad połowę swojej objętości. W zapachu wyczuwalny jest kwas i alkohol, a cała powierzchnia wyrównała się. Nie ma już dużych bąbli, a jedynie bardzo małe równomierne pęcherze. Zakwas jest lejący, stracił swoją siłę i nie utrzymuje struktury. Możemy go nakarmić i poczekać, aż znów wyrośnie i użyć go w odpowiednim momencie, jeśli chcemy, aby był mniej kwaśny.
21:00 – przejrzały zakwas
Zakwas przerośnięty – pęcherze powietrza zaczynają całkowicie zanikać, a konsystencja zakwasu przypomina wodę, nie ma swojej struktury.
Podsumowanie i FAQ
Mam nadzieję, że ten poradnik pomoże wam przy rozpoznaniu odpowiedniego momentu do używania zakwasu.
- Jaka jest różnica między zakwasem, a zaczynem?
Ogółem – żadna.
Zakwas jest to mieszanina mąki i wody, która po sfermentowaniu wyrasta ciasto. Zakwas w domowych warunkach często trzymamy w słoiku, w małych ilościach, aby nie wyrzucać dużej ilości mąki.
Zaczyn jest to konkretna ilość mąki i wody, przygotowana docelowo pod konkretne ciasto (np. 1kg). Zaczyn mieszamy z dodatkiem zakwasu, aby po określonym czasie dodać go do ciasta. - Czy muszę kupować pH-metr, aby mierzyć pH?
Tak, jeśli chcesz mieć pod kontrolą pH zakwasu. Osobiście odradzam i zachęcam do wyszkolenia swoich zmysłów organoleptycznych. - Skąd czerpać wiedzę?
Książki, filmy, blogi, fora i najważniejsze – piec! Nie załamywać się po nieidealnych bochenkach. Każdy przechodził podpłomyki, a nic tak nie nauczy Cię obycia z ciastem, jak robienie go. Zapraszam też na moje warsztaty! - Czy jeśli zakwas włożony do pojemnika z wodą opada, to oznacza, że jest niedojrzały?
Mówimy o tak zwanym "float test" (dla mnie to bardziej "fools test" ). Kładziemy łyżkę zakwasu na wodę i jeśli unosi się, oznacza, że zakwas jest gotowy do użycia do chleba. Nie jest to wymierna metoda. Wystarczy, że uderzymy pojemnik z zakwasem, pęcherze powietrza opadną, a zakwas nie będzie się unosił – chociaż sfermentuje nasze ciasto, bo ma wystarczającą ilość drożdży i bakterii. Zakwas sztywny będzie unosił się lepiej, niż płynny. Zakwas żytni będzie unosił się inaczej, niż pszenny, itp. Dlatego radziłbym nie polegać na tej metodzie – możemy ewentualnie ją stosować jako dodatkową informację. - Czy jeśli chcę mniej kwaśny chleb, to lepiej użyć młodszego zakwasu?
Tak, ale pamiętając, że młody zakwas też musi być poprawnie sfermentowany. Używając zbyt młodego zakwasu ciasto będzie zbite, z paroma pęcherzami. Zawsze możemy użyć zakwasu, który jest już dojrzały, ale w mniejszej ilości – wydłużając fermentację wstępną i końcową. Jeśli chcesz mniej kwaśny zakwas użyj jaśniejszych mąk (typ 500-750).

Niedojrzały zakwas (po lewej), zakwas godzinę po piku (środek), zakwas parę godzin po piku (po prawej)
Jak sami widzicie (pomimo, że są to różne ciasta – zdjęcia są przykładowe, jako różne efekty uzyskane w chlebie) efekt pozostaje ten sam.u. Dlatego tak ważne jest obserwowanie zakwasu i dlatego też nie me jednego przepisu na konkretny czas wyrastania zakwasu. Oczywiście, możemy podać przykładową, ale zawsze musimy zwrócić uwagę na parę czynników:
- Mąka – w zależności od użytej mąki zakwas będzie różnie fermentował. Im więcej mąki pełnoziarnistej, tym szybsza będzie fermentacja, ze względu na dużą zawartość mikro- i makro elementów (w szczególności mąka żytnia).
- Woda – ilość wody w zakwasie może znacząco zmieniać fermentację. Im suchszy będzie zakwas, tym będzie on bardziej kwaśny.
- Temperatura otoczenia i wody – im wyższa temperatura, tym szybciej będzie fermentował.
- % zakwasu, który dodamy – im więcej dodamy zakwasu na start, tym szybciej będzie fermentował. Dla przykładu zaczyn, który ma 50% zakwasu, będzie miał pik po ok. 4-6 godzinach, a taki z 2% dopiero po ok. 12-14 godzinach.
Podsumowując, zakwas to mieszanina mąki i wody, która zawiera w sobie dzikie drożdże, bakterie kwasu mlekowego i bakterie octowe. Drożdże trawią cukry zawarte w mące, a jako efekt uboczny produkują dwutlenek węgla (pęcherze powietrza w chlebie i zakwasie) oraz etanol. Bakterie kwasu mlekowego również trawią cukry i produkują kwas mlekowy, przy okazji zakwaszając środowisko.
To jest naprawdę w wielkim skrócie, cały proces występujący w zakwasie.
To wszystko w tym poradniku, mam nadzieję, że pomogłem wam zrozumieć działanie zakwasu i w jakim momencie najlepiej go używać. Zapraszam na mojego instagrama, gdzie będą pojawiać się newsy o postach i live z robieniem chleba!
Miłego pieczenia,
Maks!
*Nie ma jednego słusznego poradnika dotyczącego zakwasu.