Bajgle na zakwasie
Najprostsze rzeczy są często najpyszniejsze – i tak właśnie jest z bajglami! Dowolna posypka, dobrej jakości dodatki i mamy pyszne śniadanie, które możemy dowolnie urozmaicać.

Zaczyn
Wieczorem mieszamy zaczyn. Składniki mieszamy na gładką masę, przykrywamy i odstawiamy na 12-14 godzin do wyrośnięcia.

Mieszanie
Wlewamy do miski wodę, dodajemy zaczyn, mąkę oraz sól i zagniatamy ciasto na blacie, aż będzie sprężyste. Ciasto jest dość suche, więc zagniatamy je naciągając do siebie przez około 5 minut. Po tym czasie przekładamy ciasto do miski, przykrywamy i odstawiamy na 45 minut. Docelowa temperatura ciasta to ok. 26°C.
Fermentacja wstępna
Po 45 minut wyciągamy ciasto na blat i składamy je. Teraz ciasto wróci do miski na 3-4 godziny, aż będzie pulchne w dotyku i będziemy widzieć, że zwiększyło objętość. Ciasto na tym etapie trzymajcie w ciepłym miejscu, aby jego temperatura znacznie nie spadła.

Ciasto na początku mieszania (po lewej), ciasto przed formowaniem (po prawej)
Formowanie
Po tym czasie dzielimy ciasto na kawałki każdy po 110g. Następnie spłaszczamy dłonią cały kawałek ciasta i zawijając do siebie tworzymy owal. Zaczynamy formować bajgle – rękami rozwałkowujemy na boki kawałek ciasta na samym końcu tworząc szpiczaste końcówki. Przekręcamy jedną część wokół dłoni i łączymy z drugą delikatnie wałkując, aby się połączyły. Zobaczcie filmik poniżej:
Formowanie bajgli
Blaszkę z papierem do pieczenia obsypujemy mąką ryżową (najlepiej, aby blaszka zmieściła się nam do lodówki). Przekładamy uformowane bajgle na blaszkę i zostawiamy na 90-120 minut w temperaturze pokojowej. Ciasto delikatnie się rozluźni i podrośnie. Nie oczekujcie jednak, że podwoi objętość. Chcemy tylko, aby delikatnie podrosło. Po tym czasie przekładamy je do lodówki na minimum 90 minut, a maksymalnie 16 godzin.
Gotowanie bajgli
Przed wyciągnięciem bajgli zagotowujemy w szerokim garnku 1 litr wody. Gdy woda się zagotuje, dodajemy 1 łyżkę sody oczyszczonej. Im więcej sody dodacie tym intensywniejszy będzie kolor bajgli.
Przez obgotowywanie bajgli w wodzie z sodą oczyszczoną uzyskamy lśniącą i ciemno-brązową skórkę. Wkładamy bajgle do gotującej się wody czekamy 30 sekund i obracamy je. Następnie gotujemy kolejne 30 sekund i przekładamy na kratkę, aby nadmiar wody odciekł (to bardzo ważne – w innym wypadku na spodzie bajgli powstanie skorupa podczas pieczenia).
Jeśli bajgle nie unoszą się na powierzchni wody prawdopodobnie rosły za krótko lub był problem na etapie zaczynu/pierwszej fermentacji.
Gdy bajgle już odciekły obtaczamy je w wybranych ziarnach (lub jeśli chcemy zostawiamy bez posypki). Jako dodatki możemy wybrać dowolne nasion, na przykład sezam (biały i czarny), mak (niebieski i biały), czarnuszka, kminek, sól gruboziarnista.
Obtaczanie bajgli (po lewej), bajgle przed pieczeniem (po prawej)
Kładziemy bajgle na blaszce posypką do dołu i pieczemy w 250°C przez 8-10 minut. Następnie obracamy bajgle i pieczemy 1-5 minut, aż nasiona będą złoto-brązowe, a ich aromat będzie się unosił po całej kuchni.
Celem pieczenia bajgli najpierw ziarnami do dołu, jest przyklejenie ich do ciasta. W innym wypadku przy jedzeniu duża część nasion będzie odpadać. Nie musicie się tym martwić oczywiście – to są wasze bajgle.
Zostawiamy bajgle do ostygnięcia na 45 minut. Smak bajgli z masłem lub oliwą, a do tego uprażone ziarna na jego wierzchu są fantastyczne. Jeśli chcecie zjeść bajgle na kolejny dzień, warto zapakować je szczelnie, dzięki temu będą dalej miękkie i idealne do odświeżenia w tosterze lub na patelni. Zachęcam do zrobienia tego przepisu – jest bardzo prosty, a efekt zaspokaja potrzebę wylotu do NYC. Wrzucajcie zdjęcia i oznaczajcie #upieczsobiechleb, powodzenia!
Maks